Otwarcie wystawy fotografii "Światło w górach" i prezentacja książki pt. "W górach, Indiach i Iranie" Macieja L. Rewakowicza - relacja

Światło wschodzącego słońca, delikatnie muskające ścianę masywnego wierzchołka Weisshorn, szczytu w Alpach Pennińskich na terenie Szwajcarii, może mieć barwę złocistą, pomarańczową lub różową. Jego odcienie, nabierające głębi lub gasnące w zależności od pory roku, dnia, pogody oraz umiejętności, spostrzegawczości i wrażliwości fotografa, zmieniają się jak w kalejdoskopie. Mogli się o tym przekonać uczestniczy wernisażu artystycznej fotografii górskiej Macieja L. Rewakowicza, który odbył się w Bibliotece Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego 22 listopada 2023 r. Wernisaż połączony był z prezentacją nowo wydanej książki pt. „W górach, Indiach i Iranie.”

Maciej L. Rewakowicz, znany bydgoski chirurg, podróżnik, a także alpinista, gościł w naszej galerii już po raz trzeci. Tym razem zaprezentował niezwykłe zdjęcia z wielu wypraw w Tatry, Alpy i Himalaje, a także z podróży po Armenii, Indiach i Iranie. Wystawa została zatytułowana „Światło w górach”. O roli światła, zarówno w konkretnej sytuacji życiowej np. podczas wędrowania czy wspinaczki, jak i w sensie metafizycznym wypowiedział się sam bohater wieczoru. Dodał też, że światło w górach daje poczucie bezpieczeństwa, ale także umożliwia zrobienie niezwykłego zdjęcia czy – jak w poezji ormiańskiej, do której odwołał się Autor, jest świadectwem obecności Boga.

Opowieści o górskich wędrówkach, wymagającej wspinaczce, ulubionych miejscach (np. Pośredniej Grani w Tatrach) alpejskich lodowcach, groźnych szczelinach, lodowych serakach trwały do późnego wieczora. Autor, który oprócz tego, że ma na koncie zdobycie wielu szczytów, potrafi w zajmujący sposób opowiadać o swojej pasji. Choć, jak sam wyznał, góry to nie jest pasja, to – podobnie jak chirurgia – integralna część jego życia.

Doskonałym uzupełnieniem wystawy jest prezentowana książka. Maciej L. Rewakowicz podzielił się w niej swoimi refleksjami, wspomnieniami, opisami wypraw, oraz zachwytem nad urodą górskiego pejzażu, itp. Każdy, kto choć trochę zna Tatry, odnajdzie w niej swoje ulubione klimaty, rozpozna bliskie sercu miejsca. Dodatkowym walorem publikacji są fotografie Autora, a także możliwość posłuchania dzwoneczków górskich krów, pasących się na łąkach w Masywie Monte Baldo we Włoszech, za pomocą smartfona i specjalnego kodu QR.

Wernisaż poprowadziła kustosz wystawy Barbara Maklakiewicz. Wśród licznie zgromadzonych gości znaleźli się bliscy i znajomi Macieja Rewakowicza, znani bydgoscy artyści i krytycy sztuki, a także sympatycy bibliotecznych „Spotkań ze sztuką”. Padło wiele pytań. O czym myśli się podczas zdobywania niedostępnych ścian, czy wspinacze mogą rozwiązać łączącą ich linę asekuracyjną, czy warto ryzykować życie dla pięknego widoku, jakie znaczenie ma utrwalanie ulotnych chwil na zdjęciach, czy wreszcie - jak to się wszystko zaczęło, skąd wzięła się ta przemożna potrzeba wędrowania po górach, mierzenia się z sobą, z własnymi ograniczeniami.

Indywidualne rozmowy z gośćmi Pan doktor Maciej Rewakowicz kontynuował w części wernisażowej spotkania, podpisywał książki, odbierał gratulacje i podziękowania za interesującą prezentację.

Pięknym świadectwem życia pełnego fascynacji górską przygodą i wędrówkami po świecie jest książka Autora, o której kilka słów napisał Dr nauk med. Kazimierz Pichlak: "Z wielką przyjemnością i ogromnym zaciekawieniem przeczytałem o górskiej części życia znanego bydgoskiego chirurga dr. Macieja Rewakowicza, widać jak bardzo dla niego ważnej. Postrzeganie gór przez autora, jako celu wspinaczkowego i eksploracyjnego, jest równocześnie bardzo metafizyczne. Jego najważniejszym partnerem w górach są Góry. Bardzo odczuwalne jest jak głębokim cieniem na te relacje z Górami legła śmierć Przyjaciela. Krótko — i długoterminowo. I jak głęboka była to przyjaźń. W tej książkowej opowieści dr Maciej Rewakowicz jawi się jako człowiek prostolinijny, o jasno określonych poglądach etycznych, często przekazywanych bezkompromisowo. Też niemało w tym zakresie wymagający od otoczenia. Bywałem na wyprawach i tym bardziej doceniam szczerość w relacjonowaniu ekspedycji himalajskiej.(...). Jestem pod ogromnym wrażeniem erudycji autora. Znajomość literatury związanej z górami, ale także choćby filozoficznej czy historycznej jest imponująca. Bardzo frapujące, pisane z pasją opowieści o kulturze, religii, filozofii miejsc odwiedzanych podczas podróży czyta się z dużym zainteresowaniem. „W górach, Indiach, Iranie" to reportaż w najlepszym tego słowa znaczeniu, o górskim życiu autora, ale tak naprawdę horyzontami daleko poza ten świat wykraczający."

Wystawa czynna do 2 lutego 2024 r.