28 stycznia 2014

Relacja z otwarcia wystawy Z. i A. Papke


22 stycznia w nowym gmachu Biblioteki odbyło się trzecie już spotkanie z cyklu „W bibliotece o sztuce”, które otworzyła wicedyrektor Biblioteki Barbara Maklakiewicz. Powitała licznie zebranych gości oraz autorów wystawy: Zbigniewa i Adama Papke. Sylwetki i twórczość obu artystów przybliżyła historyk sztuki Hanna Strychalska.

Wystawa pod wspólnym tytułem „Kolorem i światłem” jest połączeniem dwóch prezentacji: ojca – olei, akwareli i grafiki wydawniczej oraz syna – głównie akwareli. Obie prezentacje mają walor monograficzny. Zbigniew Papke ma za sobą 50 lat działalności plastycznej, natomiast Adam Papke 20 lat. Obydwaj skończyli Wydział Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Wystawie towarzyszą dwa katalogi, prezentujące twórczość obu artystów.

Malarstwo Zbigniewa Papke to pejzaże malowane akwarelą i techniką olejną.
Hann Strychalska zwróciła uwagę na to, iż głównie ukazuje je z motywem wody i wtedy stawia sobie za cel ujawnienia relacji pomiędzy płaszczyzną wody, nieba a otaczającą przestrzenią. Inne pejzaże to malownicze miasteczka, małe wioski lub skanseny. Artysta stara się pokazać harmonię między cywilizacją a naturą. W swojej twórczości zwraca się w stronę awangardy z przełomu XIX i XX wieku.

Hanna Strychalska podkreśliła, że duża liczba jego prac powstała podczas plenerów malarskich, które współorganizował przez ok. czterdzieści lat, będąc członkiem Związku Artystów Plastyków Okręgu Bydgoskiego. Organizował także wystawy poplenerowe w Biurze Wystaw Artystycznych.

Drugi Gość wieczoru to syn, Adam Papke, który maluje w technice akwareli. Należy do Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich. Przedstawia dalekie, dzikie pejzaże. Jego ulubionym motywem są Bieszczady, ale również Alpy. W swoich pracach pokazuje także życie małych uliczek czy też skromnych podwórek przy starych kamienicach. Jego pejzaże zbudowane są w tonacji szarości i pasteli z wyrazistym akcentem barwnym. Eksperymentuje w akwareli a zarazem pokazuje ile w tej technice można uzyskać efektów. Staje na granicy abstrakcji – podsumowała H. Strychalska. Po oficjalnej prezentacji twórczości pejzażystów głos zabrał obecny na spotkaniu J. M. rektor Janusz Ostoja – Zagórski, który podziękował dyrekcji Biblioteki za zorganizowanie tak wspaniałej galerii. 
Również podziękowanie za możliwość prezentacji i obecność licznego grona zainteresowanych sztuką złożyli bohaterowie wieczoru oraz zaprosili na drugą część spotkania, gdzie z lampką wina można było obejrzeć obrazy i porozmawiać indywidualnie z artystami. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz