W piątek po południu, 22 września, miało miejsce uroczyste zamknięcie festiwalu sztuki współczesnej World Urban Art. Gości przywitał Jarosław Pijarowski, główny pomysłodawca i organizator imprezy. Rozpoczynając finisaż, przy dźwiękach gitary elektrycznej wspomniał znanych, niedawno zmarłych muzyków: Tomasza Zielińskiego, byłego rzecznika prasowego UKW, Macieja Wacława, wokalistę i gitarzystę grupy Schizma oraz Macieja Myjdę, muzyka i dziennikarza.
W trakcie spotkania Jarosław Pijarowski dokonał krótkiego podsumowania festiwalu, przypomniał, czyje prace zostały zaprezentowane i zaprosił na kolejną, przyszłoroczną edycję World Urban Art. Wśród tegorocznych dokonań zainspirowanych festiwalem, chyba najbardziej znaczącą pracą okazał się mural powstały przy Placu Kościeleckich, gdzie mieści się siedziba Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury. Znalazły się na nim dwie znane postaci: Teofil Ociepka, malarz prymitywista oraz Wanda Szkulmowska, badaczka kultury ludowej. O malarzu kilka słów powiedział Jarosław Pijarowski, zaś postać Wandy Szkulmowskiej przybliżyła Katarzyna Wolska, prowadząca Galerię Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej w KPCK.
Oferta kolejnego, przyszłorocznego festiwalu już teraz wydaje się bardzo ciekawa i inspirująca. Jedną z planowanych atrakcji będą m. in. rzeźby czeskiego artysty Davida Černego. Poza tym pojawią się prace związane z kobietami, a także eksponaty z Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi. Instytucję tę reprezentował Łukasz Dąbrowski, który podczas spotkania przedstawił tworzone przez siebie techniką quillingu oprawy introligatorskie. Te przepiękne ozdoby rękodzielnicze, sporządzone przy wykorzystaniu niepotrzebnych skrawków papieru, wzbudziły spore zaciekawienie i podziw obecnych na finisażu gości. Podobnie zresztą jak publikacja „Faces book”, pierwszy raz prezentowana w Bydgoszczy, sporządzona w technice leporello, czyli harmonijki. Tworzyły ją szablony znanych, czasami kontrowersyjnych postaci ze świata kultury, sztuki i polityki (Fidel Castro, Charlie Chaplin, Jerzy Popiełuszko i in.), które następnie wykorzystywane będą do sporządzania odbitek m. in.. na ścianach budynków w Polsce i na świecie.
Pierwsza część spotkania odbyła się w sali Pamięci Bydgoszczan. Następnie goście jeszcze raz mieli okazję przyjrzeć się pracom znajdującym się w Galerii i holu na pierwszym piętrze budynku biblioteki. Jarosław Pijarowski opowiedział o ich przesłaniu, technice w jakiej zostały wykonane, a także o ich twórcach i instytucjach kultury, w których można je oglądać.
Ciekawostką była także opowieść niemieckiego studenta Uniwersytetu Sztuk Pięknych w Berlinie Christophera Tschernatsch. Jego prelekcja poświęcona była ekologicznej formie sztuki. W bibliotece zaprezentował swoje dokonania w wersji soft. Tworzyły je obrazy ogromnych burgerów. Z pozoru wyglądały niezwykle apetycznie i malowniczo, w rzeczywistości zawierały zwyczajne śmieci.
W trakcie trwania finisażu, tuż przy wejściu do biblioteki, goście mogli podziwiać tworzone na żywo graffiti jednego z polskich bombiarzy. Na zakończenie spotkania zademonstrował sposób, w jaki powstają jego prace. Tam też dobiegło końca tegoroczne spotkanie z szeroko pojętą sztuką miejską.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz