21
kwietnia 2015 roku, w sali „Pamięci bydgoszczan”, jego Magnificencja Rektor
UKW, prof. dr hab. Janusz Ostoja-Zagórski dokonał uroczystego otwarcia wystawy
„Sztuka a prawo karne”.
Wydarzenie
poprowadził dr hab. Sławomir Kamosiński, prof. nadzw., dyr. Instytutu Prawa, Administracji i Zarządzania UKW.
Na
otwarcie wystawy przybyli jej twórcy z Katedry Prawa Karnego, Prawa Karnego
Procesowego i Kryminologii prof. dr dr Uwe Schefflera Uniwersytetu
Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.
Dużym
walorem wystawy, jak podkreślił dr hab. Sławomir Kamosiński jest jej mobilność. Bydgoszcz,
a dokładniej Uniwersytet Kazimierza Wielkiego jest trzecim miejscem w Polsce,
gdzie ta wystawa jest prezentowana. Wcześniej była pokazywana w Poznaniu na
Uniwersytecie Adama Mickiewicza oraz na Uniwersytecie Artystycznym. Zaznaczył
również, że z Uniwersytetem Europejskim Viadrina współpracujemy na różnych
płaszczyznach, między innymi wspólnie prowadzimy programu Erasmus, gdzie
zakreśliły się już doświadczenia i przyjaźnie studentów oraz pracowników
korzystających z tego programu. Dzisiejsze spotkanie otwiera kolejną formę
współpracy stricte naukową, która pomoże stworzyć narzędzia, które pozwolą otworzyć
nowoczesny warsztat badawczy w dziedzinie prawa sztuki, prawa dziedzictwa
kulturowego i prowadzić badania prawno-porównawcze.
Słowem wstępu do samej tematyki wystawy dr hab. Sławomir Kamosiński powiedział: „Sztuka współcześnie to jest ogromny rynek. Rynek, który daje pieniądze a tam gdzie są pieniądze pojawia się lokata kapitału i automatycznie nielegalny obrót sztuką oraz fałszerstwa sztuki, a tu pojawia się natychmiast prawo karne. Dalej mamy drugi problem we współczesnym świecie polegający na tym, że musimy wybrać złoty środek pomiędzy wolnością tworzenia, wolnością artystyczną a krojeniem prawa, jak pogodzić te dwie rzeczy? Pojawia się również sprawa dziedzictwa kulturowego, tego dziedzictwa kultury i pogodzenia znów dwóch interesów. Z jednej strony interesu indywidualnego właściciela danego dobra kultury i interesu ogólno społecznego, jak zachować to dobro kultury dla przyszłych pokoleń i jak układać wzajemne relacje?”
Ostatnią,
oficjalną częścią otwierającą wystawę było przemówienie prof. dr dr Uwe Scheffler,
który powiedział: „Sztuka a prawo karne - kto będzie oglądał tablice bardzo
szybko zauważy, że obie dziedziny łączy wiele interesujących wspólnych punktów.
Sztuka może z jednej strony być pasywnie ofiarą a z drugiej strony może być
sprawcą czynów zabronionych […] Sztuka jest ofiarą, pokrzywdzoną, kiedy jest
uszkodzona, ukradziona bądź też sfałszowana. Tutaj pojawiają się bardzo ciekawe
i jeszcze długo nieodkryte, nie do końca zbadane problemy, które z prawnego
punktu widzenia wcale nie dają się tak
prosto rozwiązać. Podam tylko jedno hasło: ani niemieckie ani polskie prawo
karne nie zna normy, która nazywałaby się „fałszowanie dzieł sztuki”. […]
Sztuka jest sprawcą, narzędziem przestępstwa w rękach artystów przede wszystkim
wtedy, kiedy szokuje, obraża lub prowokuje. […] Artysta może na swoich
fotografiach albo na zdjęciach łamać tabu poprzez ekstremalnie, drastycznie
przedstawione różne perwersje, eksperymenty lub zwłoki. […] Wolność tworzenia
artystycznego jest zagwarantowana każdemu - proklamuje polska konstytucja a
niemiecka konstytucja mówi podobnie, ale czym jest sztuka? Czy istnieją granice
tych wolności? Czy od pewnego momentu nie należałoby przyjąć karalności sztuki jako
znieważenie, jako znęcanie się nad zwierzętami, bluźnierstwo, pornografia? Czy
też sztuce wszystko wolno? Czy malarz może kraść pędzle a fotograf tworzący
zdjęcia erotyczne zmusić kogoś żeby mu pozował? Na wiele spraw nie ma łatwych
odpowiedzi, nawet dla mnie, zajmującego się od 15 lat tą tematyką, nie ma
wiążących odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczących sztuki i prawa karnego.”
Wydarzeniu
towarzyszyły dwa wykłady. Pierwszy z nich wygłosiła dr Joanna Melz z Uniwersytetu
Europejskiego Vadrina a dotyczył: „Fałszowanie dzieł sztuki z perspektywy prawa
niemieckiego”, w którym przedstawiła zarys obowiązującej, niemieckiej regulacji
prawna karnego.
Drugi wykład przedstawił prof. dr hab. Radosław Krajewski z Zakładu Prawa Konstytucyjnego i Historii Prawa UKW, który omówił polskie prawo karne a sztuka. Poruszył wątek relacji prawa karnego i sztuki, dopowiadając kilka słów do wypowiedzi prof. dr. dr. U. Schefflera a mianowicie, chodzi o odniesienie - na ile na rzecz sztuki można poświęcić inne dobra.
Kończąc
uroczystość, prowadzący pozostawił obecnych z refleksją i pytaniem za razem, na
które sam nie potrafił odpowiedzieć: gdzie jest granica? Niekiedy mówi się, że
granicą mojej wolności jest drugi człowiek, w którym momencie przekraczamy
granice prowokując? A czy prowokacja zawsze wiąże się z problemem łamania
prawa?
Dr
Aldona Chlewicka, dyrektor Biblioteki UKW oprowadziła gości z Uniwersytetu
Europejskiego Viadrina po Bibliotece UKW, pokazując przede wszystkim strefę
Wolnego Dostępu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz