Nie mając możliwości zwiedzenia upragnionego miejsca, czego chcielibyście o nim się dowiedzieć? Co poczuć? Co usłyszeć?
Może wystarczyłaby Wam opowieść pełna magii, tajemniczości, piękna i oczywiście miłości? Może dzięki płynącym słowom, sączącej się w tle muzyce oraz atmosferze tajemniczości potęgowanej mrokiem, dalibyście się uwieść wyobraźni i choć przez chwilę, mały moment poczulibyście spełnienie tęsknot.
Tak właśnie pozwolił się nam poczuć pan Marek Tomalik: podróżnik, reporter, miłośnik jazzu, człowiek wielu talentów. Osoba zafascynowana i oddana pragnieniu zwiedzania i poznawania kontynentu australijskiego.
Na spotkaniu, które odbyło się w naszej Bibliotece 22 października 2014 zaprezentował nam tę swoją fascynację miejscem, jakim jest Australia.
Jak opowiada Tomalik, wstępem do poznania "Lady A." są słowa Williama Blacka* oraz duch muzyczny dźwięków sączących się w tle opowieści Np.: Vilvera, Keith Jarrett, pieśni klanowych Aborygenów, czy Jacka Kaczmarskiego. Do pełni percepcji należy dodać obrazy kadrowane spojrzeniom narratora odzwierciedlające "zmysłowe piękno niesamowitego ducha. Być może o sednie sprawy. Także o tym co się dzieję w mojej głowie, kiedy z zewnątrz wchodzę w ten świat. Dominują obrazy, tekst muska zakamarki, sugerując także dźwięki... Świetlistej drogi w krainie snów, "epoki", która ma początek w czasie tworzenia świata, i trwa do dziś."
* motyw przewodni spotkania |
"Lady Australia” to również tytuł jego książki - przewodnika. Opowieść o "miejscu, gdzie chwilowe harmonie utkane są z konfliktów [...] Już Ona zadba, aby się wyizolować, najpierw podstępnie eksponując swoje wdzięki, aby całkiem otumanić, uzależnić. Symbol zwinności i przemian. Powstania i zakłady. Walki i emocji. Gwałtowności i katastrofy... Ma w sobie świętość".
Taką Australię przekazał nam pan Marek, wzbogacając przekaz informacjami o kulturze, wierze i rdzennych mieszkańcach tego najmniejszego kontynentu świata. Dzięki jego relacji poczuliśmy się jak wytrawni podróżnicy spełniający niektóre z naszych marzeń.
Taką Australię przekazał nam pan Marek, wzbogacając przekaz informacjami o kulturze, wierze i rdzennych mieszkańcach tego najmniejszego kontynentu świata. Dzięki jego relacji poczuliśmy się jak wytrawni podróżnicy spełniający niektóre z naszych marzeń.
Dziękujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz