10 października 2017

Ostatnie dni wystawy Miasto – Ludzie – Pamięć. Wspomnienie dawnej Bydgoszczy w Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego



Jeszcze tylko do 13 października można oglądać wystawę Wspomnienie dawnej Bydgoszczy, będącej częścią międzymuzealnego projektu Miasto – Ludzie – Muzeum. Konkurs towarzyszący akcji, został już rozstrzygnięty. Serdecznie gratulujemy zwycięzcom (szczegóły na stronie http://miastoludziemuzeum.pl/rozstrzygniecie-konkursu-miasto-ludzie-muzeum/ ).
Ekspozycję, tworzy kilkanaście wielkoformatowych plansz, na których zobaczyć można budynki zaprojektowane dla Bydgoszczy przez słynnych berlińskich architektów na przełomie XIX i XX w. Część z tych realizacji mijamy codziennie w drodze do pracy lub szkoły, trwają dumnie, pyszniąc się wspaniałym detalem i majestatyczną formą, inne, tak jak Teatr Miejski w Bydgoszczy zachowały się jedynie na fotografiach, pocztówkach, we wspomnieniach najstarszych mieszkańców Grodu nad Brdą. Wystawę wzbogaciły przepiękne widokówki dawnej i „mniej dawnej” Bydgoszczy, podarowane Pracowni Pamięci Bydgoszczan i Regionu Biblioteki Uniwersyteckiej przez księdza Jana Kołeckiego. 


Nie powinniśmy czytać cudzej korespondencji, ale trudno oprzeć się tej naszej wrodzonej ciekawości. Jakie wieści płynęły z naszego miasta do bliskich z innych części Polski?

Na pocztówce wysłanej do Lwowa w 1922 roku widzimy róg ulicy Gdańskiej i Słowackiego. Nadawca pisze: Kochany Janku, chodziłem dzisiaj rano trochę po mieście. Nic nadzwyczajnego. Tyle tylko, że czysto jeszcze, ulice szerokie, ale jednostajne. Czuć jeszcze wszędzie Niemca. Nie mogę się przyzwyczaić do płacenia naszymi pieniądzami [pisownia oryginalna]. Bardzo dużo mi się wydaję. Całuje Cię – Tadek 


Na kartce z widokiem na pięć spichrzy czytamy: Andrzeju, ta widokówka jest szczególnie cenna, gdyż obecnie w Bydgoszczy stoją tylko trzy spichrze, gdyż ten czwarty uległ zniszczeniu w czasie pożaru. Ach zapomniałam! W sobotę i niedzielę słyszałam melodię o pięknych dziewczętach, czyli „Hallo, Mary lodi” (czy tak się pisze?). Jest świetna zwłaszcza, gdy ją śpiewa Nelson. Teraz chodzę i często ją sobie podśpiewuję. Przesyłam moc serdecznych pozdrowień – Jagoda. 

Jagoda w styczniu 1961 roku podśpiewywała sobie przebój Rickiego Nelsona „Hello Mary Lou” (dla dociekliwych link do utworu sprzed ponad pół wieku: https://www.youtube.com/watch?v=zLkCWT2neuI ).

Zagadkowa treść kartki do Czesława z Aleksandrowa Kujawskiego, wysłanej w czerwcu 1965 roku, każe doszukiwać się w korespondencji ukrytego przekazu:

Kochany Bracie, jeśli jeszcze nic nie masz, to dyr. Patyna chce ci dać coś w okolicy. Gdy ci to odpowiada przyjedź we wtorek rano, byśmy gdzieś między 8 a 9 mogli do niego pójść. Musisz być sam, bo nie wiem na co reflektujesz i gdzie. Pozdrawiam – Paweł 

Bydgoszczanie chętnie pochylają się nad obrazkami z przeszłości – swojej przeszłości. Bo dawna Bydgoszcz to nie tylko kamienice z początku wieku i pomnik „Wilusia”, to również rozmowa w kawiarni Wrzos na Osiedlu Leśnym, pierwsza praca w Zakładzie Eltry lub dancingi w ZDMiKP. Miasto pokoleń, zastygłe w swej kamiennej strukturze, żywe we wspomnieniach.


Zapraszamy do Muzeum. Wstęp wolny.

Aleksandra Jankowska

Wszystkie pocztówki pochodzą ze zbiorów Pracowni Pamięci Bydgoszczan i Regionu Biblioteki Uniwersyteckiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz