Jest nam niezmiernie miło już po raz piąty otwierać i
prezentować wystawę poplenerowych prac malarskich Janusza M. Kochanowskiego -
komisarza pleneru, Cecylii Janeczek-Matuszewskiej, Jadwigi Kotlarczyk, Henryka
Głowacza i Włodzimierza Krzemkowskiego. Plenery odbywają się rokrocznie w
Funce, nad jeziorem Charzykowskim, a ich organizatorem jest związek Polskich
Artystów Plastyków, Polska Sztuka Użytkowa.
Wystawę otworzyła z-ca dyrektora Biblioteki UKW Barbara
Maklakiewicz.
Parę powitalnych słów do gości wygłosili sami artyści,
natomiast Hanna Strychalska scharakteryzowała w
kilku zdaniach obecnie prezentowane prace każdego z nich.
W swojej wypowiedzi odniosła się do swojego tekstu sprzed
lat, poświęconego grupie z Funki „Siedem odsłon pejzażu”, zaakcentowała fakt, że
mamy do czynienia z artystami bardzo dojrzałymi, z których każdy jest
osobowością, a wszystkich połączył ów plener i malarstwo.
Zawsze i nieodmiennie wrażenie robią na Hannie Strychalskiej
pejzaże Cecylii Janeczek-Matuszewskiej. „Jej syntetyczny, liryczny obraz,
działający na widza subtelnym zestawieniem barw, rozmytą plamą, która się w
pewnym sensie unosi, jest dalekie od realistycznego widzenia, chociaż są to z pewnością
konkretne fragmenty pejzażu.” – powiedziała.
Twórczość Jadwigi Kotlarczyk nazwała „kobiecym malarstwem”.
Malarstwem, w którym cały czas odbija się echo awangardy z przełomu wieku, echo
kubizmu, stąd znakomita kompozycja i szczególne, własne zestawienia barw oraz synteza formy.
Twórczość Henryka Głowacza nazwała „zupełnie innym światem”,
artysta jest indywidualnością i zadziwia fakt, jak interpretuje i wyciąga to z
pejzażu. Dodała również: „Pan Głowacz ma wyjątkową wyobraźnię, zmysł syntezy,
wyróżnia go pomysłowość, forma jego obrazów przemawia prostotą i wyrazistością,
[…] ale jest też pewien skrót myślowy, coś co trudno uchwycić, a można by
zaliczyć do obszaru poezji”.
O Włodzimierzu Krzemkowskim i jego malarstwie powiedziała: „Maluje
obrazy realistyczne, ale jest to realizm, na który teraz mało kogo by było stać,
bo z jednej strony on umiejętnie obserwuje to co wokół niego (wybrany fragment
pejzażu), analizuje, fascynuje go intensywność, ulotność koloru i światła
właściwa dla impresjonistów, ale równocześnie ów pejzaż osobiście interpretuje
i przetwarza”.
„Twórczość Pana Kochanowskiego zmienia się, dopełniana o
nowe tematy i motywy, ale cały czas jest połączona fascynacją dawnym malarstwem.
Nieustannie oddaje hołd wielkim mistrzom malarstwa poprzez swoją technikę,
skupienie, wnikliwość, precyzję w oddaniu form, poprzez głębię barw, które są
pięknie zestawiane, z wielkim wyczuciem […]” – charakteryzuje Hanna
Strychalska.
Kończąc i podsumowując swoją wypowiedź dodała: „Sztuka na
wysokim poziomie jest siłą i wartością”.
Miłym akcentem było wystąpienie Stefana Pastuszewskiego, literata,
działacza kultury, społecznika, byłego radnego Bydgoszczy, w którym to
zakomunikował, że decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Pan Janusz
Kochanowski został odznaczony Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a
uroczyste wręczenie odbędzie się 29 października 2019 r. o godz. 17.00 w
Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury.
Tradycyjnie, po części oficjalnej, zaproszono gości do
zwiedzania wystawy, indywidualnych rozmów z artystami oraz do poczęstunku.
WIĘCEJ ZDJĘĆ - TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz