31 stycznia 2020

"Szukając ciszy" - otwarcie wystawy fotografii Urszuli Sobkowiak w Bibliotece UKW - relacja



Okazją do spotkania w ten środowy wieczór, 29 stycznia 2020 roku, było otwarcie wystawy fotografii Urszuli Sobkowiak, która gości u nas już trzeci raz i ponownie zachwyca pięknymi zdjęciami. Tym razem, jak mówi sam tytuł wystawy: „Szukając ciszy”, bohaterką kadrów jest cisza. To „opowieść o poszukiwaniu ciszy” – tak powiedziała, witając i wprowadzając do wystawy z-ca dyrektora Biblioteki UKW Barbara Maklakiewicz.




Oficjalną część spotkania poprowadziła Julita Kurek, przyjaciółka Urszuli Sobkowiak, która  prowadziła rozmowę z autorką zdjęć oraz recytowała jej wiersze.



Podstawowymi i jednocześnie najważniejszymi tematami tego wieczoru były oczywiście pytania o ciszę: Czym jest dla Ciebie cisza i dlaczego taki temat podjęłaś? W odpowiedzi usłyszeliśmy: „zarówno na fotografiach, jak i w słowach, prezentuję indywidualne, bardzo osobiste podejście do ciszy wynikające z przemyśleń, z kontaktu z ludźmi i z lekturą. Cisza ma wiele twarzy i może być bardzo różnie opisywana i bardzo różnie postrzegana. Natomiast bliskie jest mi takie stanowisko, które mówi, że cisza to jest brak wszelkich doznań sensorycznych, które powodują stres, niepokój, zakłócają wnętrze człowieka, stanowią dyskomfort. […] Ciszy dla mnie nie burzy szmer strumienia, szelest liści poruszanych wiatrem, czy świergot ptaków w lesie o poranku, takie subtelne dźwięki to dla mnie ciągle jeszcze jest cisza.”


„[… ] to moje pojmowanie i zwracanie się w stronę ciszy, staranie się o to, żeby tropić ją i znajdować, nie jest ucieczką od ludzi, ani od zadań, od wyzwań, jakie stawia mi życie […] ale ważne są chwile wyciszenia, po to, żeby móc te zadania realizować. Cisza pozwala uzyskać ciszę wewnętrzną, właśnie taką ową harmonię i staram się w tym kierunku zmierzać. […]”



Dalej opowiadała: „Cisza pokazuje… - bo kiedy nie ma dźwięków zakłócających, rozpraszających, więcej widzimy, więcej możemy dostrzec i w tym odległym pejzażu, i  w tym co rośnie nam przy nogach… jesteśmy bardziej skoncentrowani, idziemy i patrzymy z większą uważnością. […] Cisza mówi […], cisza krzyczy […] cisza ma wiele twarzy, ale i wiele takich barw, które do nas przemawiają, docierają, a chodząc w ciszy, milczeniu jednocześnie, możemy zachwycić się, zadumać…”.


„Te zdjęcia, w moim zamyśle, pokazują szansę na znalezienie ciszy.” – dodała.
„Zapraszam na wędrówkę ku ciszy…” – zakończyła autorka.


Przy poczęstunku goście mogli podziwiać piękne fotografie i porozmawiać z ich autorką.
Wystawa czynna będzie do 2 marca 2020 roku.








WIĘCEJ ZDJĘĆ - TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz