Jak pięknie i radośnie tworzyć swoje życie? Na to pytanie sympatycy bibliotecznych spotkań ze sztuką mogli odpowiedzieć sobie podczas wernisażu prac Mirosława Rosińskiego, który odbył się 25 maja w Bibliotece UKW. Spotkanie z artystą tradycyjnie otworzyła i poprowadziła kustosz Galerii Barbara Maklakiewicz.
Po przywitaniu gości i krótkiej prezentacji postaci artysty, głos zabrał sam bohater wieczoru - Mirosław Rosiński. Swój krótki wykład na temat historii sztuki i jej znaczenia w życiu każdego z nas, malarz rozpoczął od wspomnień. Jednym z najpiękniejszych była dla niego wyprawa z ojcem do Krakowa, podczas której obejrzał rozebrany na części i przygotowany do renowacji ołtarz Wita Stwosza. To wówczas narodziła się jego fascynacja sztuką, kiedy przyglądając się rzeźbom jednego ze skrzydeł ołtarza zauważył, że wszystkie postaci jakby żyły, krew pulsuje w ich żyłach, twarze pełne emocji, wyraźnie widać gestykulację. Patrząc na fragment arcydzieła można zobaczyć zdecydowanie więcej niż z daleka oglądając jego całość, kiedy to oko gubi się w szczegółach, a detal umyka. Od krakowskiego ołtarza wszystko się zaczęło. Mieszkając w Szczecinie, pod okiem wileńskiego profesora, Mirosław Rosiński zaczął uczyć się rysunku. Profesor był postacią kluczową. To on wyjaśnił, co to jest światłocień czy perspektywa.
Artysta maluje od wczesnej młodości. Działalność zawodowa, nie związana ze sztuką, nigdy nie przeszkadzała mu w budowaniu artystycznego świata. Uprawia rysunek (piórko – tusz) i malarstwo. Wielką inspiracją są dla niego podróże, które planuje w taki sposób, żeby za każdym razem zobaczyć coś nowego, i żeby móc obcować z pięknem. W kolejnych słowach zgromadzeni goście mieli możliwość wysłuchania krótkiego wykładu z historii sztuki: od starożytnej Grecji, poprzez średniowiecze, odrodzenie aż do baroku. Na zakończenie prelekcji artysta życzył wszystkim pięknego, pełnego twórczych inspiracji życia i wyprawy do Rzymu, gdzie od wieków zachwyca Plac św. Piotra, zaprojektowany przez G. L. Berniniego, najwybitniejszego rzeźbiarza, architekta i malarza baroku.
Prezentowane w Bibliotece prace to rysunki z podróży. Oprócz nich na wystawie znalazły się trzy prace malarskie.
Spotkanie uświetnił minirecital flecisty Tomasza Pawlickiego, który zagrał utwory J. S. Bacha i W. A. Mozarta.
Wernisaż zgromadził wyjątkowo wielu przyjaciół i znajomych Artysty, znawców i sympatyków sztuki. Po części oficjalnej goście zwiedzali wystawę i mieli okazję na bezpośrednią rozmowę z autorem prac.
WIĘCEJ ZDJĘĆ - TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz