Delia Owens „Gdzie śpiewają raki” i „Empuzjon” Olgi Tokarczuk
Czas wartko płynie, jak woda w górskim strumieniu i jak ona, nie zatrzymuje się ani na chwilę. Niestety? Na szczęście? Pewne chwile chciałoby się zatrzymać, inne – niech sobie przelatują, byle szybciej… Z reguły staram się nie popędzać czasu ani tym bardziej życia, bo mam świadomość jego kruchości, ulotności i niepowtarzalności. Ono i tak przeleci, czy mi się to podoba, czy nie.